Tag : zaswiadczenia

RCKiK Gdańsk – Zaświadczenia o ilości oddanej krwi

RCKiK w Gdańsku

Logo RCKiK w Gdańsku

KOMUNIKAT!!!
w sprawie brakowania (zniszczenia) dokumentacji honorowych dawców krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku informuje, że w miesiącu czerwcu 2015 r. będzie dokonywało brakowania dokumentacji honorowych dawców krwi, którzy zakończyli oddawanie krwi w roku 1985.

Dokumentacja dawcy zgodnie z obowiązującymi przepisami, po upływie 30 lat okresu przechowywania zostanie zniszczona w sposób uniemożliwiający identyfikację dawcy, którego dotyczyła.

Honorowych Dawców Krwi zainteresowanych odbiorem potwierdzenia ilości oddanej krwi do roku 1985, prosimy o zgłaszanie się do dnia 31.05.2015 r. do rejestracji RCKiK w Gdańsku na ul. J. Hoene Wrońskiego 4 od poniedziałku do piątku w godzinach 7.15-14.30 lub kontakt mailowy na adres: info(małpa)krew.gda.pl.

Zaświadczenie potwierdzające oddanie krwi na konkretną osobę

Trzy miesiące temu w jednym z naszych artykułów “Koniec wystawiania zaświadczeń o oddanej krwi” pisaliśmy o tym, że Narodowe Centrum Krwi (NCK) wydało polecenie Regionalnym Centrom Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) zabraniające wydawania zaświadczeń potwierdzających oddanie krwi dla konkretnego pacjenta. NCK tłumaczyło potrzebę wydania takiego polecenia tym, że w niektórych palcówkach lekarze uzależniali przeprowadzenie danego zabiegu od zebrania odpowiedniej ilości krwi przez najbliższych pacjenta. W Polsce działanie takie jest zabronione. Zakaz taki jest zapisany w ustawie z dnia 22 sierpnia 1997 roku o publicznej służbie krwi (Dz. U. Nr 106, poz. 681 z późn. zm).

W środowisku krwiodawców oraz w mediach rozgorzała gorąca dyskusja na temat tego czy taka decyzja nie wpłynie przypadkiem negatywnie na liczbę dawców oraz ilość oddań krwi. Część krwiodawców mylnie zrozumiało, że nie będzie można już oddawać krwi dla konkretnej osoby. Pismo o którym wspomnieliśmy na początku artykułu nie zakazuje bowiem oddawania krwi dla danego pacjenta a tylko wprowadza zakaz wydawania potwierdzeń o tym, że takie oddanie miało miejsce. Oznacza to, że kategoria krwiodawców tzw. rodzinnych nadal będzie istniała.
Cześć centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa rzetelnie informowała o tym, że rzeczywiście zaświadczenie nie zostanie wydane ale dane biorców dla których krew jest oddawana będą od tej chwili wprowadzane do systemu komputerowego (Krajowego Rejestru Dawców Krwi).

– To nieporozumienie – wyjaśnia Małgorzata Szafran z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku. – Rzeczywiście nie wydajemy już zaświadczeń. To nie znaczy jednak, że nie można już oddawać krwi na rzecz konkretnych pacjentów. Trzeba jednak pamiętać, że kiedy dawca oddaje krew na rzecz konkretnego człowieka, to i tak służy ona wszystkim pacjentom. I dodaje: – To, że przestaliśmy wydawać zaświadczenia, to nie była nasza decyzja, wszystkie stacje w kraju dostały takie zalecenie z Narodowego Centrum Krwi.
żródło: gazeta.pl

Jednak zdarzały się pojedyncze przypadki kiedy to personel stacji twierdził, że nie ma już możliwości oddawania krwi dla konkretnej osoby. Dla pewności poprosiliśmy NCK o potwierdzenie czy można oddawać krew ze wskazaniem. W załączniku oficjalna odpowiedź jaką otrzymaliśmy.

Odpowiedź Narodowego Centrum Krwi w sprawie zakazu wydawania zaświadczeń potwierdzających oddanie krwi na konkretną osobę.

Koniec wystawiania zaświadczeń o oddanej krwi

logo Narodowe Centrum Krwi
W Polsce krwiodawstwo opiera się w ponad 99% (w 2012 roku ponad 608.000 osób) na dawcach honorowych. Część z nich przychodziła do punktów krwiodawstwa odpowiadając na apele, które dotarły do nich z internetu, telewizji, prasy lub bezpośrednio od znajomych lub rodziny pacjentów. Apele te były kierowane do ludzi dobrej woli, którzy to oddając krew mogli pomóc w leczeniu chorych. To właśnie najbliżsi osób chorych byli proszeni o zorganizowanie określonej ilości krwi celem zabezpieczenia planowanych operacji i zabiegów. Dawcy którzy odpowiadali na takie apele i przychodzili oddać krew lub jej składniki byli zaliczani do tzw. dawców “rodzinnych”. Są to osoby, które oddawały krew lub/i jej składniki wyłącznie dla określonego z nazwiska biorcy, niekoniecznie spokrewnionego. Dla przykładu w 2011 roku było ich ponad 45.000. Dnia 10 października do wszystkich Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zostało wysłane pismo (znak NCK-WWKS/1684/214-rckik/DP/2013) zawierające polecenie zaprzestania wystawiania zaświadczeń dla krwiodawców, którzy oddali krew dla konkretnej osoby. Co było powodem skierowania takiego pisma do RCKiK i ich oddziałów terenowych? Narodowe Centrum Krwi postanowiło o wysłaniu takich wytycznych “w związku z licznymi informacjami napływającymi do NCK dotyczącymi uzależnienia leczenia pacjentów, dla którym istnieje potrzeba przetaczania krwi lub składników od zapewnienia odpowiedniej ilości krwi od dawców będących krewnymi, znajomymi danego pacjenta”. Warto w tym miejscu przypomnieć, że uzależnienie leczenia od zebrania krwi zgodnie z art. 20 znajdującym się w Rozdziale Krwiolecznictwo Ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 roku o publicznej służbie krwi (Dz. U. Nr 106, poz. 681 z późn. zm) jest niezgodne z prawem. Wyżej przytoczony artykuł mówi:

Art. 20. Podmiot leczniczy wykonujący stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne nie może uzależnić zastosowania w leczeniu krwi od oddania krwi przez inną osobę.

Narodowe Centrum Krwi w związku z tymi doniesieniami zwróciło się do centrów krwiodawstwa “o zaprzestanie wydawania ww. zaświadczeń celem wyeliminowania nieporozumień i uniknięcia pojawiania się podobnych sytuacji w przyszłości”. Informacja przypominająca o powyższym przepisie prawa oraz o wytycznych skierowanych do podmiotów publicznej służby krwi została również przekazana do lekarzy odpowiedzialnych za leczenie krwią w określonych podmiotach leczniczych, pracowników szpitalnych Banków Krwi, oraz wszystkich innych lekarzy przetaczających krew lub jej składniki.

Serdecznie dziękujemy za szybką odpowiedź Dyrektor NCK Pani dr Jolancie Antoniewicz-Papis.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Serdecznie zapraszamy do wymiany poglądów w komentarzach i na kanale facebook.