Komisja do spraw Petycji odrzuciła petycję w sprawie darmowych parkingów dla honorowych dawców krwi. Jak wyglądał sam przebieg posiedzenia możecie zobaczyć na materiale wideo. W skrócie. Po przedstawieniu petycji i wypowiedzi przedstawiciela Ministra Zdrowia zaproponowano odrzucenie petycji. Głównym argumentem aby odrzucić petycję był ten co zwykle a można go podsumować tak: dar krwi to dobrowolny dar serca. Wprowadzanie dodatkowych przywilejów może zaburzyć ideę honorowości dawstwa. Nie zgłoszono sprzeciwu wobec propozycji odrzucenia petycji co spowodowało zakończenie prac nad powyższą.
Główny specjalista w Departamencie Lecznictwa Ministerstwa Zdrowia Łukasz Rosiak:
– Dzień dobry. Łukasz Rosiak, Departament Lecznictwa, Ministerstwo Zdrowia. Odnośnie do postulatów zawartych w tej petycji w uzupełnieniu do tego, co wskazał pan poseł sprawozdawca, chciałbym zauważyć, że obowiązujący w Polsce, jak i w całej Europie model honorowego dawstwa krwi opiera się na dwóch podstawowych filarach. Jednym z nich jest dobrowolność, a drugim nieodpłatność. I właśnie wprowadzanie dodatkowych przywilejów, jak choćby tych wskazanych w petycji, mogłoby nieco zaburzać ten obowiązujący dotychczas model, ową nieodpłatność, a tak naprawdę brak jakiegokolwiek ekwiwalentu finansowego. Jest również prawdą to, co zostało już podniesione, że przepisy prawa przewidują szereg uprawnień przysługujących dawcom krwi, są to m.in. zwolnienia od pracy oraz wykonywania czynności służbowych, to także zwrot utraconego zarobku na zasadach wynikających z przepisów ustawy – Prawo pracy, zwrot kosztów przejazdu do jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi, to także posiłek regeneracyjny oraz możliwość odliczenia od podatku dochodowego darowizny z tytułu udzielonej donacji. To wreszcie, dla nieco bardziej zaawansowanych dawców, to jest zasłużonych honorowych dawców krwi, możliwość korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej i usług farmaceutycznych, a także bezpłatne zaopatrzenie w określone leki. Natomiast należy podnieść, że te wyrażone uprawnienia tak naprawdę zupełnie nie zaburzają obowiązującego modelu. Dlatego, że te drobne dowody uznania nie mogą być uznane za ekwiwalent finansowy. Dar krwi to dar serca, to dobrowolny dar serca. Dlatego, biorąc pod uwagę te okoliczności, minister zdrowia rekomenduje odrzucenie postulatów zawartych w petycji.
Discover more from Honorowe krwiodawstwo i krwiolecznictwo
Subscribe to get the latest posts sent to your email.
Wiem że to głupie, bo ucierpieli by inni, ale jak by tak w ramach protestu parę razy nasz dar serca nie oddać w tym samym czasie w całej Polsce? może się ktoś obudzi. Czy oni nie rozumieją ile mu dajemy, a ile za to mamy symbolicznych wyróżnień? Przecież nikt nie chce kasy za to (jak w innych krajach płaci się dawcą) tylko chodzi o te małe geściki?
No i dobrze. Parkingi nie są kwestią leżącą w kompetencjach państwa. Już wprowadzenie tego drugiego dnia wolnego wyrządziło duże szkody w idei honorowego krwiodawstwa i raczej powinno się dążyć do jego zniesienia. Nie należy wprowadzać więcej rzeczy napędzających wzrost kunktatorstwa i wyrachowania.
widać że debil z konfy
Nie używa się słowa : „debil”.
Poprawne sformowanie powinno brzmieć: „osoba dysfunkcyjna intelektualnie” 🙂
Wstyd. Normalnie wstyd. Argumentować honorowe oddawanie krwi tym, ze straciła by swój sens jako dobrowolne jak parkingi by były darmowe. To normalnie wstyd. Lekarstwa już prawie żadne dobre nie są refundowane tylko te stare , których już mało jaki lekarz zapisuje a parking zwłaszcza dla zaawansowanych wiekiem krwiodawców to by był bardzo dobra sprawa. Jak byłem młody to naprawdę człowiek nie myślał o niby tych przyziemnych sprawach jak darmowe leki czy inne przywileje. A teraz jak zdrowie się posypało nadciśnienie, cukrzyca itd itp to jak się za receptę miesięcznie wydaje po kilka set złotych to robią się duże koszty. Recepta plus parking bo już wszędzie płatne a jako że emerytura czy renta to nie zawsze jest duża kwota by się przydały chociaż te małe profity. Bo zdrowie jednak trochę siada poprzez lata oddawania krwi ( zwłaszcza nadciśnienie) jak już nie można oddawać ze względu na stan zdrowia. Wstyd że nawet tak niewielkie koszty , które w sumie zarabiają na tym firmy parkingowe a mały procent jest przekazywany miastu. No szkoda, naprawdę. Pozdrawiam
Józefaciuk najpierw przyznaje się, że sam jest krwiodawcą, po czym lekką ręką na koniec wnosi o odrzucenie wniosku mającego dać nowe korzyści dla krwiodawców. Brak słów… Jedynie śmiech na sali.