Kilka tygodni temu pisałem na temat nowego sposobu promowania krwiodawstwa przez Ministerstwo Zdrowia (MZ). Akcja polega na wywieszeniu w największych miastach (gdzie są siedziby centów krwiodawstwa), w często uczęszczanych przez mieszkańców miejscach plakatów, bilbordów i citylightów. Część z Was wyraziła w komentarzach i mailach wątpliwość w efektywnościach takiego działania. Teraz MZ zapowiada kontynuacje działań promocyjnych. Już we wrześniu w wybranych kinach w Polsce będziecie mogli zobaczyć krótki spot. Przed nim jednak otrzymacie słodką „niespodziankę” w postaci czekoladek/krówek reklamujących oddawanie krwi.
Akcja zostanie przeprowadzona podobnie jak poprzednia w kinach, w 21 miastach, w których siedziby główne mają Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, tj. Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Kalisz, Katowice, Kielce, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Opole, Poznań, Racibórz, Radom, Rzeszów, Słupsk, Szczecin, Wałbrzych, Warszawa, Wrocław, Zielona Góra. Dodatkowo, w ramach realizacji ww. akcji Wykonawca zobowiązany jest do emisji spotu promującego honorowe krwiodawstwo (Zamawiający dysponuje spotami promocyjnymi: 15 sek., lub 30 sek.).
Przykładowe klatki wyświetlane podczas akcji
Ulotka rozdawana w kinie
Grafiki zamieszczone powyżej są tylko grafikami poglądowymi.
A może MZ zamiast ładować kase jakiemus pociotkowi z rządu to zamiast lekcji religii w szkołach były przeprowadzane lekcje o życiu tym na Ziemi a nie wymyslonego przez jakiegoś nawiedzonego szamana? Można poruszać wszystkie nurtujące nas tematy od A do Z z propagowaniem HDK włacznie. A jekie byłyby oszczedności. Nie trzeba by było płacić nawiedzonym szamano i różnym dziewicom ( z rogami na głowie). PS. Religia do kościołów.
Fantastyczny pomysl! Takiego wlasnie impulsu potrzebuje lud miast i wsi, zeby rzucic sie do centrow krwiodawstwa. Juz teraz pierwsze pol godziny seansu to durne reklamy a MZ chce nam zafundowac jeszcze jedna. Cz ktos w Polsce kiedykolwiek zmarl, bo nie bylo dla niego krwi? Jesli nie, to moze nich ministerstwo przestanie wydawac kase na glupoty, bo cos mi sie wydaje, ze te wszystkie kampanie sluza glownie temu, zeby firma reklamowa kuzyna ktoregos z urzednikow mogla przytulic tlusty kontrakt.