Dodatek do emerytury za oddawanie krwi?

Czy wiecie, że kiedyś był dodatek do emerytury dla osób, które oddawały krew? Jeden z posłów wysłał zapytanie do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej czy istnieje możliwość jego przywrócenia.

Pragnę złożyć interpelację dotyczącą wsparcia systemu krwiodawstwa w Polsce. Z taką prośbą zwracają się w całej Polsce środowiska działające na rzecz rozwoju i popularyzowania krwiodawstwa. Wsparcie społeczności dodatkowymi zachętami dla zasłużonych krwiodawców i przyszłych wolontariuszy, chcących wspierać darem krwi polski system zdrowia i polski system krwiodawstwa, wydaje się niezbędnym zadaniem państwa.

Proszę o rozważenie postulatu zgłaszanego przez środowiska krwiodawców przywrócenia wcześniejszego uprawnienia do dodatku 3% do emerytury, renty każdemu krwiodawcy, który oddał powyżej 20 litrów krwi pełnej lub jej składników i otrzymał tytuł oraz odznaczenie zasłużony Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu. Pragnę wskazać, że osiągnięcie wskaźników uprawniających do odznaczeń to średnio 15-letni okres cyklicznego oddawania krwi przez honorowych krwiodawców.

Rosnące z roku na rok potrzeby społeczeństwa zabezpieczenia zdrowotnego oraz brak dawców wynika również z niezadowolenia krwiodawców, którzy czują się niedoceniani w sytuacji, kiedy sami potrzebują pomocy. Coraz częściej krwiodawcy zgłaszają fakt o nierespektowaniu ich ustawowych uprawnień związanych z posiadaniem tytułu zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi np. I st., gdyż służba zdrowia często nie jest zdolna do ich terminowej realizacji.

Mając na uwadze potrzeby społeczne oraz realizację przez państwo zadań ustawowych związanych z zabezpieczeniem zdrowotnym, musimy dostrzec konieczność pozyskiwania nowych krwiodawców i przywrócenia im godnego statusu.

Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Zdrowia podejmą działania zmierzające do przywrócenia 3% dodatku do rent i emerytur krwiodawcom posiadającym odznaczenia Zasłużony Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu?

Odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia:

Szanowna Pani Marszałek,


w odpowiedzi na interpelację poselską nr 1658 Pana Piotra Borysa, Posła na Sejm RP w sprawie przywrócenia uprawnień rentowych i emerytalnych przysługujących krwiodawcom, zwracam się o przyjęcie poniższego.


Pragnę zwrócić uwagę, iż zgodnie z dyrektywą 2002/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 27 stycznia 2003 roku ustanawiającą normy jakości i bezpiecznego pobierania, testowania, przetwarzania, przechowywania i dystrybucji krwi ludzkiej i składników krwi oraz zmieniającą dyrektywę 2001/83/WE, w celu podnoszenia norm bezpieczeństwa odnoszących się do krwi i składników krwi, krwiodawstwo powinno być dobrowolne i nieodpłatne. Również na podstawie zalecenia nr R (95), 14 Komitetu Ministrów Rady Europy do państw członkowskich w sprawie ochrony zdrowia dawców i biorców w ramach transfuzji krwi, przyjętego w dniu 12 października 1995 roku, że “oddawanie krwi, osocza lub składników krwi jest uważane za dobrowolne i nieodpłatne, jeżeli jest dokonywane przez osobę z jej własnej woli i nie daje podstaw do jakiejkolwiek zapłaty w formie pieniężnej lub w jakiejkolwiek równoważnej postaci. Zgodnie z dyrektywą 2002/98/WE, Państwa Członkowskie podejmują wszelkie niezbędne środki do dobrowolnego nieodpłatnego oddawania krwi z myślą o zapewnieniu jak najszerszego zaopatrzenia w krew i jej składniki. Dostępność krwi i jej składników wykorzystywanych w celach leczniczych w dużej mierze zależy od gotowości społeczeństwa do jej oddawania. Krwiodawstwo w swojej idei jest honorowe i dobrowolne, dzięki altruistycznej postawie honorowych dawców, możliwa jest pomoc wielu potrzebującym. Dlatego tak ważne jest, aby doceniać oddanie krwiodawców, którzy przekazują cząstkę siebie drugiemu człowiekowi. Minister Zdrowia popiera wszelkie inicjatywy uhonorowania krwiodawców, należy mieć jednak na uwadze, że formy uznania nie powinny wiązać się bezpośrednio z korzyściami materialnymi. Brak gratyfikacji finansowej wynika z potrzeby zachowania bezpieczeństwa zarówno dawcy jak i biorcy. Tylko dobrowolne i nieodpłatne oddawanie krwi jest bezpieczne, ponieważ decyzja podejmowana przez dawcę jest świadoma, nie wynika z chwilowego impulsu ani pobudek finansowych.


Tak rozumiane podejście do krwiodawstwa znajduje również odzwierciedlenie w otrzymanym dokumencie od Rady Europy pn.: ?Guide for the implementation of the principle of prohibition of financial gain with respect to the human body and its parts for living or deceased donors?. Zaproponowane rozwiązania tj. 3% dodatek do emerytury lub renty dla każdego krwiodawcy, który oddał powyżej 20 litrów krwi pełnej lub jej składników i otrzymał odznakę Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu, stoją w sprzeczności z ww. rekomendacjami. Przedmiotowa kwestia wymaga dodatkowych analiz prawnych oraz konsultacji z zespołem bioetyków. Tym niemniej, potencjalne rozszerzenie uprawnień dla krwiodawców, powinno być przedmiotem rozważań Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ponieważ Minister Zdrowia nie posiada kompetencji w zakresie przyznawania uprawnień pracowniczych oraz wprowadzania regulacji prawnych dotyczących świadczeń emerytalnych dla Honorowych Dawców Krwi.


Z poważaniem,
z upoważnienia Ministra Zdrowia
Sławomir Gadomski
Podsekretarz Stanu

Odpowiedź z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z przesłaną przy wystąpieniu Pani Marszałek z dnia 3 lutego 2020 r., znak: K9INT1658, interpelacją posła Piotra Borysa uprzejmie wyjaśniam, co następuje.

Finansowane z budżetu państwa dodatki z tytułu nadanych odznaczeń państwowych, w tym dodatek ?Zasłużony dla Zdrowia Narodu?, podobnie jak tzw. dodatki branżowe, przysługujące z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, zostały zniesione na mocy ustawy z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 104, poz. 450, z późn. zm.).

Ustawa ta zapoczątkowała reformę systemu ubezpieczeń społecznych. Wprowadzając m.in. pojęcie okresów składkowych i nieskładkowych częściowo uzależniła od nich wysokość emerytur i rent oraz ustanowiła jednakowe dla wszystkich ubezpieczonych zasady obliczania świadczeń przyznawanych począwszy od 15 listopada 1991 r., tj. od dnia jej wejścia w życie. Natomiast wszystkie świadczenia przyznane przed tą datą zrewaloryzowano (przeliczono) proporcjonalnie do rzeczywistej wartości zarobków osiąganych przed przejściem na emeryturę lub rentę i długości stażu pracy (okresów składkowych i nieskładkowych). W ten sposób zostały zlikwidowane różnice w wysokości świadczeń, wynikające z przyznawania ich w różnych okresach. W konsekwencji została również wstrzymana wypłata wzrostów i dodatków dla wszystkich wcześniej uprawnionych do nich świadczeniobiorców.

Oceniając art. 21 ust. 4 ww. ustawy Trybunał Konstytucyjny, w orzeczeniu z dnia 11 lutego 1992 r., wydanym w sprawie o sygn. akt K 14/91, podkreślił, że ?zniesienie prawa do dodatków jest następstwem i częścią zasadniczej zmiany systemu naliczania świadczeń. Wysokość świadczeń powinna być w przybliżeniu odpowiednia do osobistego udziału ubezpieczonego w tworzeniu funduszu ubezpieczeń, a w każdym razie nie powinna nadmiernie odbiegać od tego udziału?. Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ?dodatki za odznaczenia państwowe nie mieszczą się w naturze świadczeń z ubezpieczenia społecznego związanych z pracą i z tych względów powinny się w przyszłości znaleźć – jeżeli ustawodawca uzna za celowe je zachować – poza ustawą o zaopatrzeniu emerytalno-rentowym?.

Pogląd ten stał się jeszcze bardziej aktualny po przeprowadzeniu w 1999 r. reformy emerytalnej, mającej na celu przywrócenie systemowi emerytalnemu jego ubezpieczeniowego charakteru, w tym wyeliminowanie wszelkich przepisów stawiających w uprzywilejowanej sytuacji niektórych ubezpieczonych.

W nowym systemie emerytalnym, określonym przepisami ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 53), źródłem finansowania świadczeń emerytalno-rentowych jest fundusz tworzony ze składek pracowników i pracodawców. Wymiar świadczeń jest więc ściśle związany z wysokością składek odprowadzanych do systemu ubezpieczeń społecznych przez danego pracownika w całym okresie jego aktywności zawodowej oraz z długością okresu ich opłacania.

Zasada równego traktowania ubezpieczonych, sformułowana w art. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2019 r. poz. 300, z późn. zm.), na gruncie przepisów emerytalno-rentowych dotyczy stosowania wobec określonego kręgu osób takich samych rozstrzygnięć nie tylko w zakresie warunków objęcia systemem ubezpieczeń, czy też nabywania uprawnień do świadczeń, ale również mechanizmu ustalania wysokości świadczeń. Bezwzględnym warunkiem zwiększenia wymiaru świadczenia powinno być opłacenie odpowiednio wyższej, adekwatnej do nabywanych uprawnień składki.

Mając powyższe na uwadze, uprzejmie informuję, że w resorcie rodziny, pracy i polityki społecznej nie planuje się podjęcia działań zmierzających do wprowadzenia regulacji prawnych dających podstawę do kontynuowania wypłaty przyznawanych przed 1991 rokiem dodatków do emerytur i rent z tytułu wykonywania szczególnego rodzaju pracy oraz z tytułu szczególnych zasług, w tym z tytułu honorowego krwiodawstwa.

Uprawnienia honorowych dawców krwi określają przepisy ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o publicznej służbie krwi (Dz. U. z 2019 r. poz. 1222). Ewentualne rozszerzenie katalogu uprawnień i przywilejów, których część przysługuje za długotrwałe i systematyczne oddawanie krwi, leży w gestii ministra właściwego do spraw zdrowia.

Z poważaniem
Stanisław Szwed
Sekretarz Stanu

A jak Wy uważacie: czy obecne przywileje i uprawnienia są wystarczające do tego by zachęcić odpowiednią liczbę osób do oddawania krwi. Czy chcielibyście rozszerzenia ich a może zmiany tych, które obecnie obowiązują?

48 komentarzy

  • Andrzej

    Witam Andrzej z Konina …fakt te czekolady są niezbyt ale…tak poza tematem od kilku lat nie pracuje żadnej oficjalnej pracy poprostu straciłem wszystko przez kredyt w frankach … zapierniczalem ciężko w hucie przez 18 lat i każdy dodatkowy grosz by się sprzydal ..bywają w życiu wzloty i upadki …zasady i przywileje dla krwiodawców są śmieszne to TRZEBA ZMIENIĆ …MOZE WSZYSCY ZBIERZMY SIE BY KTOS O NAS PAMIETAL..KIEDYS PRZESTANIEMY ODDAWAC KREW CO WTEDY ..

  • Zibi

    Jakoś strażakom ochotnikom przy odpowiednim stażu dołożyli po 200 złotych do emerytury ,chociaż oni pobierają ekwiwalent pieniężny za wyjazdy do akcji od którego nie odprowadza się składek na fus a krwiodawcom którzy oddają krew za darmo nie można . Oddanie krwi z dojazdem zajmuje mi połowe dnia a ponieważ jestem rolnikiem przez 30 lat oddawania krwi nie wziąłem ani razu zwolnienia .Życzę ustawodawcom panu ministrowi oraz członkom ich rodzin aby nigdy nie potrzebowali transfuzji krwi .

  • nom

    zacznijcie zaznaczać brak zgody by tą krew przejęły firmy farmakologiczne i biły hajs, no chyba że jak Krwiodawcy – za darmo

  • EWK

    Niechęć nie przyznania a oddania bezprawnie zabranego świadczenia świadczy o braku należnego nam szacunku i bucie władzy.
    Ale kij ma dwa końce. Trzeba wprowadzić jeszcze jedną karteczkę którą podpiszemy przed pobraniem krwi : “Nie wyrażam zgody na użycie mojej krwi dla leczenia polityków” i zacząć tego przestrzegać. Bo z moich 30 litrów krwi pożywił się niejeden z nich jak też ich rodziny.

  • Piotr Daniel Górski

    Mało kto załapał meritum tematu ! Chodzi o dodatek do EMERYTURY ! Emeryt z racji banu wiekowego (65 lat) przestaje korzystać ( w ogromnej większości ) z odpisu. Podobnie jest z rencistami, z których tylko nieliczni mogą dalej oddawać krew czy składniki. Tak więc wobec kulawej egzekucji przywilejów kolejkowych ( w dobie pandemii kompletnie iluzyjnych) tylko taki dodatek byłby pewny i stabilny oraz ,,bez łaski”. W moim przypadku przy 37 litrach i 68 latach byłoby to mniej niż 100 zł miesięcznie.W gronie Zasłużonych dla Zdrowia Narodu zachodzi naturalnie normalna rotacja więc można mówić o niejakiej ,,elitarności” ewentualnie docenionej dodatkiem 3% grupy krewniaków.

  • Pola

    Jestem krwiodawcą od skonczenia pełnoletności do 2019r.doczekałam się ,Zasłuzony dla zdrowia Narodu,jestem za…

  • Piotr. 0rh+

    Witam . Oddałem ponad 18 l krwi . Jestem za dodatkiem 3% do emerytury czy renty . Czytając wyżej posty … , miałem też problemy z wejściem bez kolejki do lekarza ,mało tego po półgodzinie lekarz mnie przyjął . A zniżki na leki to długa historia . Bardzo mało o nas się mówi . Pozdrawiam Krwiodawców .

  • Andrzej

    Czytając te niektóre komentarze, to robi mi się po prostu niedobrze – oddajemy krew HONOROWO, czyli bezinteresownie, nie licząc na żadne profity z tego tytułu.
    Jest propozycja 3%, a może 10% do emerytury – wolne żarty – emerytura wynika z tego ile lat pracowaliśmy zawodowo i jakie mieliśmy dochody z pracy i niech tak zostanie.
    Fakt za PRL, gdy byliśmy lennikami rosji radzieckiej były różnego rodzaju dodatki do emerytur za medale, odznaczenia, np.: budowniczy polski ludowej, czy za służbę w UB, milicji tzw. obywatelskiej, ZOMO, ORMO itp. organizacjach, czy oficerowie tzw. ludowego wojska polskiego, które w całości było podporządkowane armii czerwonej.
    Większość z nich nadal dostają bardzo wysokie emerytury – im się one nie należą ! – wszyscy w/w powinni mieć maksimum najniższą emeryturę, a tylko niektórym zmniejszono do średniej krajowej i jaki jest z tego powodu nadal rwetes niektórych środowisk prokomunistycznych…
    Oddaję HONOROWO krew od 1975 do teraz (ostatni raz 13.03.br.), oddałem tylko ok. 37 litrów krwi – otrzymałem kilka odznaczeń branżowych PCK, w tym Zasłużony dla Zdrowia Narodu, otrzymałem też Brązowy i Srebrny Krzyż Zasługi za działalność na rzecz PCK i krzewienie honorowego krwiodawstwa – to bardzo miłe, ale najbardziej mnie cieszy, że mogłem pomóc bezinteresownie wielu naszym rodakom.
    W Warszawie korzystam z bezpłatnej komunikacji miejskiej, którą wprowadził ówczesny Prezydent Warszawy Lech Kaczyński już od 18 litrów oddanej krwi, jest odpis od podatków przy rocznym rozliczeniu PIT za oddaną krew, fakt nie rewaloryzowany od wielu lat – tu jest możliwość postulatów do Ministra Finansów.
    A, kilkukrotnie korzystałem po za kolejnością z wizyt u lekarza rodzinnego i u specjalistów, również ze specjalistycznego zabiegu laryngologicznego w prywatnej klinice – nie było żadnego problemu, zarówno ze strony lekarzy, pielęgniarek, czy Pań w recepcji.
    W większości krajów UE nie ma nawet takich przywilejów dla krwiodawców, jak w Polsce.

  • janek

    Drodzy krwiodawcy 3% z emerytury małej np.1000 zł a 3% z emerytury 5000 zł robi kolosalną różnicę a krew dla innych ma taką samą wartość , dlatego uważam że dodatek w formie % nie był by ani sprawiedliwy ani jednakowo zachęcający dla dawców . Jeśli już by ktoś pomyślał nad tym to % lub dodatek powinien być liczony w oparciu o minimalne wynagrodzenie lub inne równe wskażniki dla wszystkich , szanujmy i ceńmy się równo tak jak przystało na ludzi honoru .Wszystkim krwiodawcom życzę dużo zdrowia i przypominam że lepiej jest rozdawać dobro niż być tym potrzebującym a zapewniam Was że dobro zawsze do Was wróci w różnej postaci . Dziękuję administratorowi strony KRWIODAWCY za umożliwienie wypowiedzi i dzielenia się opiniami na tej stronie przez ludzi którzy potrafią się jeszcze podzielić sobą z innymi .Uważam że polityka odznaczeń dla krwiodawców powinna zostać zmieniona i poprawiona . Czas na nowe legitymacje w nowoczesnej formie połączone z krewkartą typu karty bankowej oraz na nowo nadawanie tych odznaczeń z urzędu a nie na wniosek krwiodawcy , to tak nie bardzo komfortowo przypominać komuś że już się oddało potrzebny litraż , dlatego w swoim długoletnim przebywaniu na donacjach spotkałem wielu krwiodawców którzy zostali albo zapomniani albo pomijani w nadawaniu tych odznaczeń . PCK z mojej obserwacji totalnie nie sprawdza się w tej roli ,dlatego lepiej by było aby ten zaszczytny obowiązek nadawania odznaczeń przejęła załoga RCKIK byłoby to i szybciej i sprawiedliwiej i na pewno sprawniej. Nadawanie odznaczeń zasłużony dla zdrowia narodu powinno być również wielostopniowe , bo można oddać 20 litrów ale i wielokrotność tej kwoty np.50 l i więcej i też by pasowało to jakoś wyróżnić .

  • Dariusz

    Uważam że zasłużeni honorowi dawcy krwi za mało mają uprawnień, w końcu oddajemy krew która ratuje komuś życie, widocznie tym z rządu nie była jeszcze potrzebna, żeby docenili jej wartośći, powinni coś zrobić żeby zachęcać ludzi do oddawania krwi, a nie zakrywać się starymi ustawami które można zawsze zmienić

  • Mariola Sura

    Oddaję przeszło 17 lat…dorobiłam się odznaki…zaslużony dla narodu…ale 3% też nie pogardzę

  • Norbert

    Oddaję krew już jakieś 15 lat, oddalem honorowo około 35 litrów … Nie chwalę się bo to dar honorowy, ale wolałbym żeby ratował życie niż był sprzedawany. Uważam ze 3% to nie duży dodatek za długoletnie poswiecanie się idei. Jestem jak najbardziej za tym by była dodatkowa rekompensata dla tych wytrwałych i chetnych,może przybyloby krwiodawcow i wkoncu nie byłoby problemów z tym zyciodajnym płynem, którego niestety nie idzie wyprodukować . Pozdrawiam

  • Łukasz

    Oddaję krew od wielu lat i rzeczywiście coraz więcej placówek, kolokwialnie mówiąc olewa nasze przywileje. Motywacja w postaci 3% do emerytury przyciągnie wielu nowych krwiodawców. Pomysł ciekawy, ale wyjdzie jak zawsze

  • Qdanka

    Oddaję krew bo lepiej się z tym czuję i przy okazji mam dzień wolny o mojej “ulubionej pracy” a tak na poważnie dodatek do emerytury jak najbardziej zacytuję nasza wspaniałą panią premier “im się te pieniądze należą” bo tak naprawdę to oprócz tych czekolad (mogli by się postarać i dawać jakieś prawdziwe czekolady) to nie mamy nic z tego

  • Kamil

    Uważam, że pierwszeństwo w kolejce u lekarza lub w aptece powinno być bardziej nagłośnione. Korzystałem z tego w przychodni raptem kilka razy (a oddane ponad 20 litrów) i za każdym razem były problemy. Nie tylko ze strony innych co jest zrozumiałe (zawiść ludzka), ale również ze strony pielęgniarek, które próbowały odmówić mi wizyty nawet tego samego dnia bo za dużo ludzi itd.. O dziwo w aptece nigdy żadnych problemów u farmaceutów. Mimo to w aptekach mogliby dodać oznaczenia o pierwszeństwie HDK bo ludzie patrzą jak na wariata i w zasadzie wolę już swoje odstać.

    3% do emerytury lub inne udogodnienia byłyby miłe, ale na nic nie liczę.

    Pozdrawiam
    Kamil

  • Grzegorz

    Proponuję, przy wypełnianiu deklaracji podczas oddawania krwi zaznaczyć, że nie zgadzamy się na sprzedaż niewykorzystanej krwi do firm farmaceutycznych. Może wtedy pójdą po rozum do głowy. Ja rozumiem, że honorowo, ale wszystko to co daje Państwo na socjal, to te osoby nie płaciły składek emerytalnych. A więc jednym można A drugim nie. Trochę to niesprawiedliwe.

  • marelo

    Jak to bywa, niekorzystne komentarze znikają bez śladu………. tak jak mój wpis sprzed pól godziny. Kochana wolność słowa

  • marelo

    Witam. W takim układzie to posłowie i ministrowie również powinni pełnić swoje funkcje honorowo. Tylko tak możemy być pewni, że ich intencje są czyste a ich decyzje nie mają związku z poprawą ich bytu. Co do naszej krwi to zwracam uwagę na to, co dzieje się z niewykorzystaną krwią – jest sprzedawana firmą farmaceutycznym. Uważam, że w tym przypadku może dochodzić do celowo złego zarządzania zapasami, tak aby maksymalizować zyski z honorowo oddanej krwi. W takim przypadku dawca powinien otrzymać zapłatę za sprzedaż krwi lub jej składników . Rzecz kolejna to jeśli naprawdę chcielibyśmy coś wywalczyć to tak na dobrą sprawę wystarczy zaprzestać honorowego oddawania krwi na pół roku. Myślę, że wtedy zrobił by się z tego na tyle duży problem, aby ktokolwiek zechciał pochylić się nad naszymi wątpliwymi przywilejami.

  • Dariusz Pikor

    Bilety bezpłatne jak w wielu miastach żeby były w całej Polsce za medal zasłużony dla zdrowia narodu

  • Marcin Domagala

    Co by było jakby jakiemuś posłowi potrzebna była krew,żeby nie my ,to ile ludzi odeszło by na tamten świat.Ale co tam ,oni może myślą ze krew tak jak wszystko,można kupić ,3% czy to aż tak dużo?

  • 0rh+

    Jestem krwiodawcą od 10 lat a zaczęłam oddawać krew za sprawą mojego ojca, który był zasłużonym krwiodawcą i wydaje mi się że przykład powinien iść właśnie tą drogą – przez dobry przykład dla swojego otoczenia (wtedy zostaną zachowane wymogi ustawowe o honorowym krwiodawstwie) a jednocześnie musimy w interesie swoim i innych potencjalnych przyszłych krwiodawców zwracać uwagę na właściwe egzekwowanie przepisów już obowiązujących dotyczących naszych ulg czy uprawnień bo należy się nam to nie tyle od państwa ile od reszty społeczeństwa które w pierwszej kolejności powinno szanować zasłużonych dla zdrowia narodu, a dopiero później przedsiębiorstwa po części już prywatne jak koleje czy transport miejski społeczeństwo oddolnie powinno zmusić do uwzględniania czy współfinansowania ulg dla takich zasłużonych. Dla mnie póki co ulga podatkowa czy apteczna nie jest póki co aż tak istotna, po lekarzach też nie chodzę, ale kiedy będę tego potrzebować, skorzystam z tych uprawnień i będę wymagać ich egzekwowania od współpacjentów przede wszystkim

  • Krzysztof

    Wątek o kasie za krew za zachodnią granicą jest w punkt.

    Odpowiedź na interpelację bez żadnego konkretu, chcieli poprzeć ideę i honorowe oddawanie to je przytoczyli bo to im zapewnia brak wydatków. Z drugiej strony można by powiedzieć “ze względu na wieloletnie zaangażowanie w ruch oraz ponad 20L oddanej krwi każdy ZHDK zasługuje na ekwiwalent wartościowy/procentowy w swojej emeryturze dlatego jako MZ /MRPiPS rozważamy dalej idące benefity jako element propagowania oddawania krwi.”

    To po prostu nie jest priorytet

  • Dominik D.

    Pomimo iż regularnie i świadomie (zdrowy, trzeźwy, bez aspiryn, leków i min 6 tygodni po chorobie) nie odczuwam żadnych korzyści z tego. Czy powinienem? Nie. Krwiodawstwo jest honorowe. Jeden z niewielu szlachetnych gestów w naszej rzeczywistości. Smutno się robi jak patrzę na tych, którzy nie grzesząc higieną łaszą się na te kilka złotych i czekolad. Kto ich dopuszcza do donacji? Moja córka już korzystała z tego bezcennego leku. Nie powiem, że nie miałem obaw. Byłoby sympatycznie, gdybym mógł zarejestrować się do mojego lekarza bez kolejki, żeby małoletnie dzieci mogły z tego skorzystać. To jest bardzo niewiele dla systemu. Jednak żyjemy w świecie, gdzie człowiek to jedynie numer, cyfra, wiersz, statystyka. Niestety przekonałem się o tym przez chorobę córki i matki. Gdzie niejednokrotnie trzeba podkulić ogon, żeby twoi bliscy na tym nie stracili. 20 litrów to dobra granica dla 3% dodatku. Nawet gdyby oddawanie było tym spowodowane, to chwała temu komuś za poświęcenie na to 10 lat. Smutne wymówki urzędników polskich powołujących się na rekomendacje unii europejskiej. Kiedy chodzi o wymierne korzyści, przywołuje się altruizm dawców. Wycierają gębę wartościami kiedy to jest wygodne. Drogi rządzie, dbaj o swoich obywateli, zdrowa krew to zdrowy organizm.

  • Łukasz Kasztelaniec

    Jestem zasłużonym honorowym dawcą krwi. Oddaję (nie sprzedaję) dlatego, gdyż jest to dla mnie wielki honor móc pomagać rodakom w sytuacjach zagrożenia ich życia i zdrowia. Czekolady, dzień wolny od pracy, zwrot kosztów dojazdu zdecydowanie wystarczą jeśli chodzi o materialny wymiar rekompensaty. W kwestii zachęcania młodzieży to uważam, że należy wychowywać w duchu zaangażowania społecznego, odpowiedzialności,poszanowania zdrowia i życia i w ten sposób szukać potencjalnych dawców, a nie oferować korzyści finansowe.

  • B+

    Uwazam ze zadne zachety nie powinny byc potrzebne.
    Zwyczajnie trzeba pomagac sobie nawzajem. Wtedy wszystkim jest lepiej.

    To przykre ze ludzie w tym kraju sa na tak niskim poziomie poramidy potrzeb ze nawet do oddania krwi trzeba zachet…
    Oddania krwi to najmniejsza linia oporu. Najprostsza opcja na to zeby dolozyc cos od siebie, najmniej trzeba poswiecic/wlozyc wysilku/dac z siebie.

  • 0 RH +

    Może lepiej było by sumiennie egzekwować nasze przywileje w placówkach zdrowia, bo jest z tym słabo. A było by miło, gdyby ustawowo zapewnić znaczne ulgi/zniesienie opłaty we wszystkich publicznych środkach transportu.

  • Zapadka

    Jestem według mnie zasłużonym krwiodawcą ,tylko nie rozumiem polityki naszego Państwa iPCK. Naleźąc do jakiegoś klubu HDK trzeba oddać część daniny dla PCK z naszych składek klubowych. Porostu to się w głowie nie mieści,zbierając składki na potrzeby klubu. Czy my nie mamy prawa wypić kawy i zjeść ciastka bo PCK jest biedne i my mamy dokładać.Pięknie wygląda PCK pod Krwiodawcami kto dla kogo ma być wizytówką czy reklamą.Jednak nasze Państwo Nas traktuje jak zwykły numerek gdzieś w statystyce. Mam nadzieję że są jeszcze jakieś tęgie głowy w tym naszym Państwie i pomyślą o Nas. Oby Im czasami naszego leku nie zabrakło,bo Nam nawet witaminy zabrano.Pozdrawiam rozczarowany krwiodawca.

  • bogus77

    Krew sprzedają za duże pieniądze
    Narzekają na braki krwi
    Odliczenie od podatku to śmieszna kwota
    8 czekolad , baton
    Jednakże
    Oddawanie krwi jak dla mnie ma sens jeżeli komuś pomoże

  • A Rh+

    Jako długoletnia krwiodawczyni chciałabym aby stojąc pod gabinetem lekarskim nie musiała się z kimś kłócić dlaczego mogę wejść pierwsza, pielęgniarki nie powinny tego utrudniać. Rzadko bywam u lekarza ale się zdarza. Cóż “żeby móc pomagać oddając krew-MUSZĘ BYĆ ZDROWA I DOSTAĆ SIĘ DO LEKARZA”.

  • Dobrowolny

    Dodam że tam w Niemczech jest dodatek do rent i emerytur za oddawanie cząstki siebie, a u nas Nikt nie bierze tego pod uwagę.

  • Dobrowolny

    Będziemy oddawać w Niemczech też Unia a za oddanie osocza tj,0,700ml 23 euro i zwrotka kosztów dojazdu, dodam że w Polsce co 14 dni a w Niemczech co dwie pełne doby, kasa,= około 150 euro a u nas 12 czekolad i batonik no i zwrotka za dojazd,, jest różnica

  • Gosia

    Ja do tej pory wyrażałam zgody na wszystko co podpisuje na formularzu. Ale zmieniłam zdanie i teraz jestem na nie. Ja mam oddawać honorowo a później moja krew ma być sprzedawana np. koncernom farmaceutycznym, które zarabiają ciężkie pieniądze…. Nie pojmuję.

  • Andrzej

    Ja jako długoletni krwiadawca życzył bym sobie żeby państwo polskie “zafundowało” nam zniżki na przejazdy pkp np 30%

  • Misiek

    Najgorsze jest to że świadczenia które nam przysługują nie są respektowane. Witamin brak, w kolejkach do specjalistów dłuższe niż 2 tygodnie, w aptekach na nas krzywo patrzą jak próbujemy wejść bez kolejki. A darowizna od podatku spada (osocze) lub od wielu lat jest nie waloryzowana. To przykre…

  • Angelika

    Zgadzam się z moimi przedmówca i uważam, że należą się nam jakieś profity za dobre ?? i chęć niesienia pomocy. Prowadzimy zdrowy tryb życia bo chcemy pomagać tym, którzy potrzebują naszej cząstki siebie bo bez niej nie mogliby przeżyć. Wiem oczywiście, że naukowcy pracują nad wyprodukowaniem syntetycznej krwi ale wydaje mi się, że taka krew może być zastąpiona na jakiś czas i w beznadziejnych przypadkach bo tą NASZĄ MALEŃKĄ KROPELKĘ KRWI nic nie jest wstanie zastąpić, wszak jest to żywa komórka. Moje pierwsze oddanie krwi było całkowicie bezinteresowne ale po 12 latach bycia czynnym honorowym zasłużonym krwiodawcą uważam, że państwo bezinteresownie powinno nam pomóc i zwrócić nasze zniżki, a tym samym zachęcić nowych przyszłych krwiodawców.

  • B Rh+

    Skoro wg dyrektywy ma być honorowo-za darmo ( dyrektywa obowiązuje w całej UE) to jak to jest z oddawaniem krwi w niemczech gdzie za oddanie krwi płacą około 100 ?. To oni mogą gratyfikować A u nas 8 czekolad herbatniki i ulga w podatku parę zł.. Skoro nie chcą przywrócić żadnych dodatków do emerytur to dobra-jakoś to przejdziemy. Ale po wielu latach pracy i oddawania krwi nasz organizm kiedyś się upomni o swoje- nie będzie chciał ? czy $ a szybkiej i profesjonalnej opieki zdrowotnej. Nie chcą dać profitów pieniężnych to nie. Ale wtedy ja z książeczką krwiodawcy wchodzę bez kolejki. Tak jak jest w ustawie. A nie że ustawa ustawą A w przychodni czy szpitalu realia wyglądają inaczej. Nieraz trzeba napisać donos na przychodnie lekarza do PCK żeby łaskawie zaczęli robić to co do nich należy i tak jak stanowi ustawa. Bez naszej krwi nie ma operacji zabiegów i testów na lekarstwach. Albo płacicie albo egzekwujcie realizowanie naszych praw. KRWODAWCY Z POMORZA

  • Macias

    Zaczynając oddawac krew nigdy nie myślałem o żadnych przywilejach. Jednak dzisiaj już mamy inne społeczeństwo. Młodzież należy ukierunkowac. No i może ten dodatek 3% byłby zasadny. Myślę, że nie generowałoby to strasznych skutków w budżecie Państwa. Czuwaj

    • Zbigniew

      Kto chce obalić idee Honorowego Krwiodastwa??? Nie wszystko można kupić na tym świecie.Jeżeli komuś mało do emerytury to może przecież dorobić dużo więcej niż sępić po latach za parę groszy…Trzeba do końca być człowiekiem .Pomagać innym dając cząstkę siebie to duma ,tego uczucia nic nie zastąpi żadne procenty,żadne profity.

  • Adam

    Nie jestem pazerny ale jeżeli państwo uważa że możemy oddawać krew honorowo to niech zlikwiduje renty i emerytury dla tych co nic nie robili czyli socjalne, masz tyle ile sobie odłożyłeś i niema problemu, a nie że ja będę zapieprzał 50 lat i będę miał 2000 a ten co nic nie robił 1200 to jest przykre, gdybym był młodszy to całe życie spędził bym w pubie i na zabawie a nie na pracy

    • Michał Adam Mikitiuk

      Mam ponad 20 litrów oddanej krwi i nie nastawiam się na profity emerytalne ani rentowe. Nastawiam się na respektowanie treści ustawy. Oj jakie to by było piękne. Nie wykładać treści ustawy w każdym okienku rejestracji. Wypadałoby też sprecyzować czy mam stać w kolejce do rejestracji, czy nie. A jeżeli ktoś chce zwiększać nasze uprawnienia, to może rozszerzyć je o bezkolejkową obsługę w urzędach i na poczcie. Nic nie kosztuje a jednak wyróżnia.

      • gfhh

        super ale nie każdy dostanie tysiace zł emerytury, dla niektorych kazdy grosz sie liczy.. zalozomy sie ze i tak wezmiesz hajs jakby to wprowadzili?

  • precz z rydzolem

    Nie cierpie pisDU ale. Honorowe oddawanie to honorowe. Ja nie licze na zadne geatyfikacje finansowe choc oddaje juz ponad 33 lata.

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.